sobota, 18 lipca 2009
Wyrobnictwa ciag dalszy
Owale polerowanych szmaragdów i srebro.
Perła i srebro.
Kostki transparentnej żywicy 12 mm z zatopionymi drobinkami bursztynu i srebro.
Fasetowane kule labradorytu 16 mm tym razem w parze z peridotem.
Kule jaspisu impresja 14 mm i srebro.
Wczoraj po uśpieniu moich szkrabów mogłam spokojnie zasiąść przy biurku i kontynuować napad wytwarzania. Nawiasem pisząc nie umiem pracować bez szumu w włączonego komputera. Czy ktoś ma podobnie, czy to ze mną jest coś nie tak ? O 2:30 w nocy nie miałam już siły gmerać w koralikach i udałam się na zasłużony spoczynek. Zmęczona, ale z czystym sumieniem :)
Pozdrawiam osoby zaglądające, obserwujące i oczywiście komentującą. Aniu dzięki za wsparcie :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ależ proszę uprzejmie :))) Zobaczysz jak wkrótce się rozbuja Twój blog i komentarzy będzie duuuuużo więcej, zapewniam! :)
OdpowiedzUsuńps: a propos szumu komputera, ja też nie umiem bez tego pracować, komputer musi być włączony i już. A ciszę lubię tylko na łonie natury. W domu zawsze musi coś "grać". Pozdrawiam :)
o, nareszcie trafiłam na Twojego bloga:) Bardzo lubię Twój styl w biżuterii, sposób w jaki łączysz kolory, minerały, podoba mi się takie delikatnie, ale nie za mocno zoksydowane srebro no i cenię Cię za to, że według mnie masz już swoją markę, ja wchodząc na strony galerii od razu rozpoznaję Twoje prace nie patrząć na podpis:) z pewnością będę stałym bywalcem bloga:)
OdpowiedzUsuńattraversa
Witaj Attraversa :)Dziękuję za miłe słowa. Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś i serdecznie pozdrawiam. Zaglądaj, zaglądaj :)))
OdpowiedzUsuń