... nieśmiertelny ;) jaspis i oksydowane srebro
kolczyki miały być duże i koniecznie koła, więc są .... o średnicy 55 mm :)
i bransoleta niczym grzechotnik grzechocząca :)
i całość :
dziękuję za wszystkie życzenia powrotu do pełni sił
jest już o niebo lepiej :)
buziaki :*
czwartek, 4 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Aniu, ten zestaw jest nieziemski, bransoleta po prostu powala mnie na kolana, uwielbiam takie brzęczące skarby na rękach :)
OdpowiedzUsuńten komplet czysty obłęd!!!
OdpowiedzUsuńO wow! (i nic więcej nie napiszę, bo spadłam z krzesła!)
OdpowiedzUsuńTen komplet jest po prostu niesamowicie cudowny:)
OdpowiedzUsuńboooskie brzęczydełko:)))
OdpowiedzUsuńbronsoletka jest boska, dawno takiego cuda nie widziała!!!!!!aż musiałam coś napisać, chociaż nie bardzo wiem co...
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńWasze słowa dodają skrzydeł :)