(sprzedane)
Poza zamówionymi pracami na bis, powstała para kolczyków w surowym klimacie:
wszystkie minerały w formie nieregularnych krążków - tektyt, turkus i bursztyn
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i niesamowicie miłe komentarze :)))
czwartek, 27 sierpnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie dziękuj, nie dziękuj! Tu wystarczy raz wpaść, żeby już pozostać na dłuuuugi czas :)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolczyki, to moje klimaty! zreszta mam podobne i je sobie baaaardzo chwalę :) Uwielbiam to połączenie słów: tektyt, turkus, bursztyn :) jakoś to tak fajnie brzmi ! :)
Pozdrawiam Aneczko :)
Tektyt szalenie mi się podoba, Aniu :)
OdpowiedzUsuńa te srebrne ślimaczki... pierwsza klasa!
cudo!!!
OdpowiedzUsuńBardzo urzekły mnie te ślimaki !!
OdpowiedzUsuńa te zapięcia jak to się w uchu nosi???
To są klasyczne otwarte bigle tyle, że z przodu mają ślimaka :)
OdpowiedzUsuń