Dzieci zostały pod opieką tatusia a panna Andzia ( no może z tą panna przesadziłam :D ) spędziła przyjemny wieczór słuchając Czesława na żywo. Jest jedyny i niepowtarzalny :))))
A na ten kawałek natknęłam się na YouTube :
jak dla mnie mrrrrrrrrr
Poza tym spotkała mnie druga wielka przyjemność, a mianowicie otrzymałam od Ani wyróżnienia
Jest mi tym bardziej miło, że są to pierwsze jakie otrzymałam. Aniu dziękuję Ci bardzo :*****.
Wyróżnienia przekazuję dalej wszystkim niesamowicie zdolnym ( szczęka ciągle mi opada :)), których blogi odwiedzam a i tym których dopiero odkryję :).
Wszystkich zaglądających pozdrawiam i biorąc pod uwagę aktualną godzinę życzę dobrej nocy :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz