trochę dłubałam, głównie na zamówienia,
a trochę potrzebowałam zwykłego oddechu,
zaglądałam do Was a jakże ! a teraz obiecuję nadrobić zaległości w komentarzach
a co udało mi się wydłubać :
malutki, intensywnie czerwony koral "robaczywka" i blaszki

(sprzedane)
ta para skojarzyła mi się z zachodem słońca :)
kamień słoneczny w ulubionej przeze mnie ciemnej barwie

(sprzedane)
komplet z kyanitem

(sprzedany)
powtórka z fluorytowego wisiora

(sprzedany)
dwie pary dyndadełek:
chryzokola

(sprzedane)
malusi cytryn, kyanit i labradoryt

(sprzedane)
trochę metalicznie - piryt w kolorze starego złota i mały hematyt w mocno oksydowanym i polerowanym srebrze

(sprzedane)
i nieśmiertelny jaspis
tu w rozbudowanym komplecie

(sprzedany)
a tu malutki

(sprzedane)
Chciałabym jeszcze podziękować Cynce za cynk jaki dała, dzięki niej nie ominął mnie koncert Gaby Kulki :)
Ewuś WIELKI BUZIAK !
Buziaki również dla przebojowej Gosi :)
Dzięki dziewczyny za ten wieczór, ... noc prawie :D
na razie kończę transmisję
pojawię się całkiem niedługo :)
pozdrawiam Was mega serdecznie !!!