masywna bransoleta wykonana z oksydowanego srebra próby 925, brył pomarańczowego korala, srebrnego okręgu o wielkości 25 mm oraz oponki naturalnego turkusu
(sprzedana)
post będzie krótki bo pisany lewą ręką, jakieś zapalenie mi się przyplątało i bolą mnie stawy w barkach i nadgarstkach :( , ech byle do wiosny ...
pozdrawiam ciepło :)
piątek, 29 stycznia 2010
poniedziałek, 25 stycznia 2010
samotna bryła fluorytu ...
... przytuliła się do samotnego pirytu i powstał taki oto naszyjniko - wisior :)
(sprzedany)
a żeby nie było, że kolczyki tylko to i drugi naszyjnik =>
fasetowane opony czarnego labradorytu, największy kamień to 16 x 12 mm
całość zawieszona na podwójnym, młotkowanym łańcuszku
pozdrawiam tu-zaglądających :)
(sprzedany)
a żeby nie było, że kolczyki tylko to i drugi naszyjnik =>
fasetowane opony czarnego labradorytu, największy kamień to 16 x 12 mm
całość zawieszona na podwójnym, młotkowanym łańcuszku
pozdrawiam tu-zaglądających :)
piątek, 15 stycznia 2010
wymiana w kolorach ziemi :)
bardzo mnie ucieszyła wymiankowa propozycja Oliwki :)
w zamian za kolczyki
stałam się właścicielką tego cuda:
mój Ci on :)
doskonałe zdjęcie pochodzi z bloga Oliwki
oj, sporo spędziłam dzisiaj przy nim czasu na badaniach organoleptycznych, wyłączając zmysł smaku oczywiście :D
Kasiu mega strasznie dziękuję :*
I dwie nowości :)
opalizujący labradoryt w kolorach szarości i czerni i oksydowane srebro
nieregularne sztabki kyanitu i oksydowane srebro
(sprzedane)
pozdrawiam i miłego weekendu życzę :)
w zamian za kolczyki
stałam się właścicielką tego cuda:
mój Ci on :)
doskonałe zdjęcie pochodzi z bloga Oliwki
oj, sporo spędziłam dzisiaj przy nim czasu na badaniach organoleptycznych, wyłączając zmysł smaku oczywiście :D
Kasiu mega strasznie dziękuję :*
I dwie nowości :)
opalizujący labradoryt w kolorach szarości i czerni i oksydowane srebro
nieregularne sztabki kyanitu i oksydowane srebro
(sprzedane)
pozdrawiam i miłego weekendu życzę :)
czwartek, 14 stycznia 2010
i kolejne ... jeszcze "ciepłe" :)
poniedziałek, 11 stycznia 2010
i kolejne ...
... powstały
nie umiem wytwarzać masowo ani nawet w seriach
czasami zastanawiam się, czy w związku z tym nie wychodzi zbyt różnorodnie ?
no nic ... póki co pokazuję co powstało :)
lekkie kolczyki z muszlą paua
muszla pięknie się mieni, czego na zdjęciu może dokładnie nie widać
(sprzedane)
turmalin w kolorach pudrowego różu i szarości
są delikatne i miło pobrzękują :)
(sprzedane)
proste, ciosane z ametystem
(sprzedane)
ametyst tym razem w wersji żołędziowej ;)
kwarc lemon w srebrze bali
było do oglądania, będzie i do posłuchania
męczę rodzinę płytą Gaby Kulki od świąt z racji tego, że dostałam ja od Gwiazdora ( dla rejonów poza Wielkopolską czyt. Św. Mikołaja :D )
wybrałam kawałek taki chyba najłatwiejszy w odbiorze :)
pozdrawiam i dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawiane słowa :)))
nie umiem wytwarzać masowo ani nawet w seriach
czasami zastanawiam się, czy w związku z tym nie wychodzi zbyt różnorodnie ?
no nic ... póki co pokazuję co powstało :)
lekkie kolczyki z muszlą paua
muszla pięknie się mieni, czego na zdjęciu może dokładnie nie widać
(sprzedane)
turmalin w kolorach pudrowego różu i szarości
są delikatne i miło pobrzękują :)
(sprzedane)
proste, ciosane z ametystem
(sprzedane)
ametyst tym razem w wersji żołędziowej ;)
kwarc lemon w srebrze bali
było do oglądania, będzie i do posłuchania
męczę rodzinę płytą Gaby Kulki od świąt z racji tego, że dostałam ja od Gwiazdora ( dla rejonów poza Wielkopolską czyt. Św. Mikołaja :D )
wybrałam kawałek taki chyba najłatwiejszy w odbiorze :)
pozdrawiam i dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawiane słowa :)))
piątek, 8 stycznia 2010
pierwsze tegoroczne :)
Pierwsze, które powstały w 2010 :). Po tym całym świąteczno-noworocznym czasie nie mogę "zapędzić się " :) do pracy :/.
metaliczne pałeczki :)
małe 4 mm kulki hematytu i srebro
(sprzedane ;) )
falowany jaspis
ciekawie wybarwione kule jaspisu wielkości 14 mm na pałąkowatych srebrnych rurkach
(sprzedane)
chryzokola w kołach
8 mm kulki chryzokoli w młotkowanych okręgach
(sprzedane ;) )
złote guziki
sztyfty z 7 mm perełkami o złoto-brązowej barwie
(sprzedane)
asymetryczny
okazałe bryły fluorytu w dwóch odcieniach zieleni zawieszone na grubym lnianym sznurze
(sprzedany)
owinięte
oksydowane kielichy i perły w morskim kolorze
(sprzedane)
Pozdrawiam :)))
metaliczne pałeczki :)
małe 4 mm kulki hematytu i srebro
(sprzedane ;) )
falowany jaspis
ciekawie wybarwione kule jaspisu wielkości 14 mm na pałąkowatych srebrnych rurkach
(sprzedane)
chryzokola w kołach
8 mm kulki chryzokoli w młotkowanych okręgach
(sprzedane ;) )
złote guziki
sztyfty z 7 mm perełkami o złoto-brązowej barwie
(sprzedane)
asymetryczny
okazałe bryły fluorytu w dwóch odcieniach zieleni zawieszone na grubym lnianym sznurze
(sprzedany)
owinięte
oksydowane kielichy i perły w morskim kolorze
(sprzedane)
Pozdrawiam :)))
wtorek, 5 stycznia 2010
niespodzianki i wyróżnienia
Nie pokazałam jakie mnie spotkały przedświąteczne przyjemności :)
Pierwszym pachnącym zwiastunem świąt była przesyłka, którą przysłała mi Karola - Peggykombinera.
Poza miłym liścikiem :* dostałam zakładkę do książki ( już zakładam :). Nieziemsko pachnące suszone pomarańcze i goździki trafiły do mojej latarenki o TU.
W ramach wymianki, którą poczyniłam z Anią z Zielonego Wzgórza dostałam obiekt moich westchnień - cudne myszkowe :) bezpalczatki.
Wynalazek świetny, są cieplutkie i moje łapki nie marzną, gdy prowadzę samochód. Anię poprosiłam jeszcze o zrobienie dwóch słynnych etui na chusteczki, których jednak nie pokażę. Jedno z nich trafiło w prezencie do mojej mamy a drugie w najbliższym czasie trafi do przyjaciółki :)
Dziewczyny mega strasznie Wam dziękuję
i ślę buziaki :* :*
Dziękuję raz jeszcze za ogrom wyróżnień jakie od Was otrzymałam.
To niesamowite, że tak widzicie mój blog :)))
Tym razem i ja bardziej osobiście potraktowałam posłanie ich dalej.
W związku z tym wyróżnienia trafiają do :
Karoli - Peggykombinery za magię bloga i czarowanie nastrojem, za miłą słów wymianę i wirtualną i namacalną - liścikową :)
Ani z Zielonego Wzgórza za pomysły i cudne ich wykonanie, za całą serdecznośc i okazaną pomoc :)
Ewy z Cynkowego Poletka za przeogromne pokłady wyobraźni i za dzielenie się tą niesamowitą umiejętnością gry słów i obrazu i za to całe ciepło i serdeczność :)
Zaglądanie do Was to już mój rytuał.
Gdy Was długo nie ma to .......... tęsknię !!!!!!!!!!!!!!!!!
To wszystko dla Was =>
Pierwszym pachnącym zwiastunem świąt była przesyłka, którą przysłała mi Karola - Peggykombinera.
Poza miłym liścikiem :* dostałam zakładkę do książki ( już zakładam :). Nieziemsko pachnące suszone pomarańcze i goździki trafiły do mojej latarenki o TU.
W ramach wymianki, którą poczyniłam z Anią z Zielonego Wzgórza dostałam obiekt moich westchnień - cudne myszkowe :) bezpalczatki.
Wynalazek świetny, są cieplutkie i moje łapki nie marzną, gdy prowadzę samochód. Anię poprosiłam jeszcze o zrobienie dwóch słynnych etui na chusteczki, których jednak nie pokażę. Jedno z nich trafiło w prezencie do mojej mamy a drugie w najbliższym czasie trafi do przyjaciółki :)
Dziewczyny mega strasznie Wam dziękuję
i ślę buziaki :* :*
Dziękuję raz jeszcze za ogrom wyróżnień jakie od Was otrzymałam.
To niesamowite, że tak widzicie mój blog :)))
Tym razem i ja bardziej osobiście potraktowałam posłanie ich dalej.
W związku z tym wyróżnienia trafiają do :
Karoli - Peggykombinery za magię bloga i czarowanie nastrojem, za miłą słów wymianę i wirtualną i namacalną - liścikową :)
Ani z Zielonego Wzgórza za pomysły i cudne ich wykonanie, za całą serdecznośc i okazaną pomoc :)
Ewy z Cynkowego Poletka za przeogromne pokłady wyobraźni i za dzielenie się tą niesamowitą umiejętnością gry słów i obrazu i za to całe ciepło i serdeczność :)
Zaglądanie do Was to już mój rytuał.
Gdy Was długo nie ma to .......... tęsknię !!!!!!!!!!!!!!!!!
To wszystko dla Was =>
niedziela, 3 stycznia 2010
ale to już było ...
żeby zapełnić chwilową pustkę pokazuję "ubiegłoroczne" :))) produkcje :)
większości zamówień nie zdążyłam zrobić zdjęć :(
komplet => kolczyki - sztyfty i naszyjnik z czarnych pereł z delikatną, fioletową poświatą
(sprzedane ;) )
komplet bagienny w wersji z turkusem
(sprzedane ;) )
bransoleta z piękną białą cyrkonią
(sprzedane;) )
kule lapisu lazuli na łańcuszku
(sprzedane)
mozaikowe oliwki białego bursztynu
(sprzedane)
pofalowany chryzopraz
turmaliny w dwóch kolorach
(sprzedane)
perła i peridot na tzw. srebrnych filigranach, które nawiasem pisząc chyba rok czekały na swoja kolej :
(sprzedane)
i na koniec dwa wisiorki:
z kryształem górskim
(sprzedane)
z okazałą bryłą turkusu
(sprzedane)
miłego oglądania
ślę ciepłe pozdrowienia :)))
większości zamówień nie zdążyłam zrobić zdjęć :(
komplet => kolczyki - sztyfty i naszyjnik z czarnych pereł z delikatną, fioletową poświatą
(sprzedane ;) )
komplet bagienny w wersji z turkusem
(sprzedane ;) )
bransoleta z piękną białą cyrkonią
(sprzedane;) )
kule lapisu lazuli na łańcuszku
(sprzedane)
mozaikowe oliwki białego bursztynu
(sprzedane)
pofalowany chryzopraz
turmaliny w dwóch kolorach
(sprzedane)
perła i peridot na tzw. srebrnych filigranach, które nawiasem pisząc chyba rok czekały na swoja kolej :
(sprzedane)
i na koniec dwa wisiorki:
z kryształem górskim
(sprzedane)
z okazałą bryłą turkusu
(sprzedane)
miłego oglądania
ślę ciepłe pozdrowienia :)))
Subskrybuj:
Posty (Atom)