W samo południe odbyło się kolejne Scraprodzinkowe spotkanko.
Gościła nas ( co staje się rytuałem ) Cynka :), u której również foto - relacja,
Na wymiankę, której patronowała litera "C"zrobiłam coś niebiżuteryjnego.
Powstał (mój pierwszy !!! ) notes na "Cytaty ujarzmione".
Zestresowanam okrutnie, bo cytatownik trafił w rączki Guriany. Mam nadzieję, że Mistrzyni spojrzy łaskawym okiem na początkującą :)
Druga z przygotowanych rzeczy trafiła do Cynki. Kochana gospodyni dostała swobodną interpretację litery C czyli complet clip'sów :)
Inspirację znalazłam TU.
Można przenieść się myślami nad jeziorko w chaszcze z dzikim koprem
lub zabrać do ciężkiej pracy :)
Skojarzenie mrówczej pracy STĄD.
Ja wylosowałam piękny tag z pięknym cytatem zrobiony przez Guriankę.
Cynka (też tradycyjnie ) obdarowała nas swoimi wymownymi pudełeczkami.
Dziękuję dziewczyny wszystkim i każdej z osobna za czas wspaniale spędzony :*
niedziela, 18 lipca 2010
czwartek, 15 lipca 2010
ostatnie
środa, 14 lipca 2010
trochę
byłam, trochę mnie nie było a teraz już jestem :)
Na początku pochwalę się cudeńkami z wymianki z Boniusią,
w zamian za kolczyki poprosiłam Bożenkę o małego kotka, podobnego do tych, które mnie na jej blogu urzekły
to co dostałam to był ... pięknie opakowany róg obfitości !
dostałam DWA śliczne kotusie !!!
przewidując, że kotki prędzej czy później trafią w ramiona moich dzieci, Boniusia zrobiła coś i dla biednej, ograbionej matki :)
dostałam komplet bordowych kwiatów
ja wysłałam dwie pary kolczyków:
pierwsze morskie
drugie, soczyste na lato :)
Bożenko jeszcze raz dziękuję, to była wielka przyjemność !!!
Przy okazji chwalenia się ;) pokażę łupy z lokalnego ciuchlandu z miasteczka nad jeziorkiem,
duży, lniany obrus
oraz dwa mniejsze, nie miej urocze :)
Pozdrawiam serdecznie i pędzę odrabiać zaległości na Waszych blogach !!!
Na początku pochwalę się cudeńkami z wymianki z Boniusią,
w zamian za kolczyki poprosiłam Bożenkę o małego kotka, podobnego do tych, które mnie na jej blogu urzekły
to co dostałam to był ... pięknie opakowany róg obfitości !
dostałam DWA śliczne kotusie !!!
przewidując, że kotki prędzej czy później trafią w ramiona moich dzieci, Boniusia zrobiła coś i dla biednej, ograbionej matki :)
dostałam komplet bordowych kwiatów
ja wysłałam dwie pary kolczyków:
pierwsze morskie
drugie, soczyste na lato :)
Bożenko jeszcze raz dziękuję, to była wielka przyjemność !!!
Przy okazji chwalenia się ;) pokażę łupy z lokalnego ciuchlandu z miasteczka nad jeziorkiem,
duży, lniany obrus
oraz dwa mniejsze, nie miej urocze :)
Pozdrawiam serdecznie i pędzę odrabiać zaległości na Waszych blogach !!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)