pierwsza otrzymała nazwę petit apatyt :D
(sprzedane)
druga para bardziej energetyczna
(sprzedane)
i już więcej nie mam nic do pokazania :D
pozdrawiam wieczorową porą
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
MÓ NOWY BLOG
o mnie
GALERIA
moje prace znajdziesz
blisko :)
-
-
-
-
Sweet pea blanket5 lat temu
-
branżowo ;)
cieszę oczy u
cudne ceramiczne
dla małych i dużych
wyróżnienia la la la ... :)
"Nie mam już nic więcej do pokazania"... to co pokazałaś wystarczy, żeby się zachwycić! Szczególnie te pierwsze...
OdpowiedzUsuńMmmmm, ale urocze! te pierwsze z morzem mi się kojarzą, a drugie mogłyby sie nazywać "ORANŻada" hehe :)
OdpowiedzUsuńBuziaki i dobrze, że juz jesteś! Rób, twórz i pokazuj,bo tęskniłam. no. :)
Piekne rzeczy!!! Wprawdzie jakoś mi się wierzyć nie chce, ze nie masz nic więcej do pokazania, ale przyznam, że te 2 pary sa tak fajne, że wystarczą za 10 innych (na przykład moich nijakich)
OdpowiedzUsuńależ piękne!! a te niebieskie -!!!
OdpowiedzUsuńcudne te pomarańcze z małymi turkusami. A niebieskie zamknięte w srebrze - bardzo, bardzo.
OdpowiedzUsuńPiękne i te pomarańcze do zakochania od razu!
OdpowiedzUsuńdzięki dziewuszki :*
OdpowiedzUsuńAniu grzeszysz !!!!!!!!!!!! pisząc o swoich pracach, że są nijakie !!!!!!!!!!!!!!
Bardzo podobają mi sie Twoje biżutki
OdpowiedzUsuńapatyt kupilam :) a nie masz do nich jakiejś bransoletki?? :)
OdpowiedzUsuńkarolina@berendt.pl