Nie pokazałam jakie mnie spotkały przedświąteczne przyjemności :)
Pierwszym pachnącym zwiastunem świąt była przesyłka, którą przysłała mi Karola -
Peggykombinera.
Poza miłym liścikiem :* dostałam zakładkę do książki ( już zakładam :). Nieziemsko pachnące suszone pomarańcze i goździki trafiły do mojej latarenki o
TU.
W ramach wymianki, którą poczyniłam z Anią z
Zielonego Wzgórza dostałam obiekt moich westchnień - cudne myszkowe :) bezpalczatki.
Wynalazek świetny, są cieplutkie i moje łapki nie marzną, gdy prowadzę samochód. Anię poprosiłam jeszcze o zrobienie dwóch słynnych etui na chusteczki, których jednak nie pokażę. Jedno z nich trafiło w prezencie do mojej mamy a drugie w najbliższym czasie trafi do przyjaciółki :)
Dziewczyny mega strasznie Wam dziękuję
i ślę buziaki :* :*
Dziękuję raz jeszcze za ogrom wyróżnień jakie od Was otrzymałam.
To niesamowite, że tak widzicie mój blog :)))
Tym razem i ja bardziej osobiście potraktowałam posłanie ich dalej.
W związku z tym wyróżnienia trafiają do :
Karoli -
Peggykombinery za magię bloga i czarowanie nastrojem, za miłą słów wymianę i wirtualną i namacalną - liścikową :)
Ani z
Zielonego Wzgórza za pomysły i cudne ich wykonanie, za całą serdecznośc i okazaną pomoc :)
Ewy z
Cynkowego Poletka za przeogromne pokłady wyobraźni i za dzielenie się tą niesamowitą umiejętnością gry słów i obrazu i za to całe ciepło i serdeczność :)
Zaglądanie do Was to już mój rytuał.
Gdy Was długo nie ma to .......... tęsknię !!!!!!!!!!!!!!!!!
To wszystko dla Was =>