wtorek, 25 sierpnia 2009

nadrabiam zaległości

Nadrabiam zaległości i pokazuję co uczyniłam ->>>

piękne, duże perły z benzynową poświatą i oksydowane srebro



(sprzedane)

delikatne, lekkie kolczyki z rodochrozytem, który należy do czołówki moich ulubionych kamieni
lubię to zestawienie delikatnej szarości czasami przechodzącej w beż i pudrowego różu,
każdy kamień jest niepowtarzalny i ma piękny rysunek,
moje zdjęcie nie oddaje niestety uroku kamienia, następnym razem bardziej się postaram


(sprzedane)

złocisty piryt i mocno oksydowane srebro

(sprzedane)

piękne dzikie agaty
agaty też są niesamowite, jest bardzo dużo odmian wśród których bywają zabójcze :) okazy

(sprzedane)

labradoryt z delikatną różową irryzacją

(sprzedane)

jaspis impresja i srebrne stożki

(sprzedane)

kyanit

(sprzedane)

fluoryt w srebrze bali

(sprzedane)

Dobrej nocy :)))))

5 komentarzy:

  1. przydreptałam sobie do Ciebie z bloga betty_boop i zamórowało mnie,prze-pię-kną biżuterię tworzysz!!!! chciałabym kiedyś mieć przyjemność zmacania jej na lajfie, pozdrawiam i natychmiast dodaję do ulubionych:)

    OdpowiedzUsuń
  2. za sprawą dzisiejszego posta właścicielki wspaniałego Zielonego Wzgórza trafiłam do Ciebie. Zostaję! na stałe!
    prześliczna biżuteria. jestem zachwycona!!!!!

    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wooooow! zapierające dech w piersiach! wszystkie przecudne!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. całusy za miłe słowa i odwiedziny :* cieszę się ogromnie :))))
    z tym zmacaniem w realu całkiem możliwe bo jeszcze trochę a wybije 1000 i muszę pomyśleć nad candyzowanymi słodkościami :D
    Peggy ja do ciebie zaglądam ( też za sprawą Zielonej Andzi :)) od jakiegoś czasu i podziwiam smakowite zdjęcia :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. zachwycam się...!!!!

    nazwy hipnotyzujące...

    OdpowiedzUsuń